Jak się okazuje, wczorajszy dzień (24.01) Victoria spędziła nie w domu, ale w galerii sztuki artystki zwanej ''konstruującą instalacje'' - Alexy Meade. Jednak najbardziej znaną jest ze swoich portretów namalowanych bezpośrednio na ciele ludzkim, a także przedmiotach nieożywionych w sposób, który załamuje głębię i sprawia, że  ​​jej modele wydają się dwuwymiarowe podczas fotografowania. Nasza ulubienica udała się więc środowego popołudnia do jednego z jej studiów, by podziwiać prace, a także sama stać się ''jej sztuką'' za prośbą artystki - co Victoria zrobiła bardzo chętnie. Oto relacja ze spotkania na instagram story dwudziestoczterolatki.