Nawet po powrocie z Nowego Meksyku i kilkugodzinnym locie samolotem Victoria nie miała chwili wytchnienia. Po przedostaniu się z lotniska do domu wraz ze swoją dobrą przyjaciółką oraz także wieloletnią makijażystką - Lusine Galadjian Victoria prawdopodobnie poszła do domu między innymi by na następny dzień przyszykować się do kolejnego eventu z jej udziałem. Właśnie wczoraj (20.04) Victoria uczestniczyła w dwudziestympiątym już wydaniu gali o nazwie Annual Race To Erase MS Gala w hotelu: The Beverly Hilton Hotel, w Beverly Hills (Kalifornia). Trzeba przyznać bez chociażby najmniejszego zwątpienia, że Victoria wyglądała przepięknie, kobieco, a za razem dziewczęco oraz naprawdę letnio (chociaż można też twierdzić, że i wiosennie).