Wczorajszego dnia (26.11) czyli w ostatnim poniedziałku miesiąca Victoria - mimo, że jak na razie nie pracuje nad żadnym nowym projektem aktorskim, co się może jednak zmienić w każdej chwili - się na pewno nie nudziła. Po ostatnim pobycie w Nowym Jorku, dwudziestopięciolatka jest już w domu, gdzie niedawne Święto Dziękczynienia spędziła w gronie najbliższej rodzi - mamy, ojczyma, siostry, kuzyna i nie tylko. Jeremy Izadi - bardzo bliski kuzyn sióstr Justice-Reed przebywa w Los Angeles już od jakiegoś czasu, gdyż był widziany na oficjalnej premierze nowego serialu, w którym wystąpiła Justice - ''Queen America''. Jak wiadomo, takiego mężczyznę o imieniu Vincent Covello też raczej nie trzeba zbyt długo przedstawiać. Jest on przyjacielem rodziny Victorii, jak i samej artystki już od kilku dobrych lat. Wielokrotnie był widziany w towarzystwie Justice, czy to prywatnie czy na kilku eventach. Tym razem Victoria wraz z Jeremym i Vincentem postanowiła pochodzić w różne miejsca w swojej Kalifornii. Miasto Los Angeles chyba już poczuło świąteczny klimat, gdyż na niektórych drzewach - jak na tym widocznym na poniższym zdjęciu - widzą już ozdoby choinkowe. Wiadome jest, że cała grupka - Victoria, Jeremy i Vincent - miło spędzili wspólny czas.